Ad vocem II Kontrole, komisje, lustracje, czyli co w gminie Zagrodno sprawdzają?

Kotylak Jan, Zagrodno Fot. Archiwum własne
Kotylak Jan, Zagrodno

Pani Wójt kiedyś napisała, że woli okres epidemii,  ponieważ wtedy radni jej nie przeszkadzają w pracy nad rozwojem gminy, a ja wolę gdy Pani Wójt jest na urlopie, ponieważ wtedy mniej publikuje. No, ale jest jak jest.Skoro jednak urlop się skończył i grafomański zapał Pani Wójt powrócił , wypada co nieco wyprostować.

1. Nie jest prawdą, że dla radnych nie liczy się kanalizacja, oświetlenie, gaz, wodociągi, los szkół i ośrodków kultury. Są to priorytety. Prawdą jest natomiast, że gmina nie ma żadnej koncepcji realizacji powyższych zadań, a bez niej trudno jest cokolwiek zaczynać.Taka koncepcja musi być poprzedzona licznymi konsultacjami społecznymi, a te, znając możliwości własne gminy i możliwości wsparcia zewnętrznego, może przeprowadzać tylko wójt. Wyniki konsultacji i ocena ich wagi oraz możliwości to dopiero punkt wyjścia do podjęcia uchwały przez radnych. Wieść gminna niesie, że nad koncepcją pracuje jakiś fachowiec zewnętrzny, który z nikim się nie konsultuje, a gminę i jej oczekiwania zna z własnych wyobrażeń i opowieści.

Oby nie wyszło jak ze skwerkiem- miał być wizytówką przed przychodnią, a wyszedł z tyłu....

2. Logika radnych, którzy podjęli uchwałę o wygaszeniu mandatu wójta i obniżyli jego wynagrodzenie, wynika z przekonania, że proces wygaszania mandatu jest wielomiesięczny, a jego końcowy efekt trudny do przewidzenia. Radni logicznie uznali, że skoro to musi trwać kilka miesięcy, to nie musi być opłacane w dotychczasowej, przeszacowanej w stosunku do efektów wysokości.

3. Co do utrudnień w przeprowadzeniu kontroli przez komisję rewizyjną, to myślę, że ich powodem nie jest nieprecyzyjnie  określony jej zakres, ale czas potrzebny na "przygotowanie" dokumentów do okazania. Może jednak jest to teoria spiskowa i ja się mylę? Tak to jednak wygląda. Jeżeli jednak ktoś opóźnia kontrolę, to można przypuszczać, że ma coś do ukrycia.

4. CBA ma z pewnością ważniejsze sprawy na głowie niż wątpliwości co do prawidłowości działań podejmowanych w gminie Zagrodno. Nie zleciło wprost kontroli, ale w piśmie do Przewodniczącego Rady zawarło oczekiwanie przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego i poinformowania o jego wynikach.

Zarzuty, nawet te anonimowe, można wyjaśnić jedynie w wyniku kontroli, więc twierdzenie, że kontrola jest na zlecenie CBA nie jest chyba przesadne.

5. Gdyby Pani Wójt częściej bywała na sesjach, to mogłaby zauważyć, że radny Kotylak jest przewodniczącym Komisji Oświaty etc...Rady Gminy Zagrodno i właśnie jako przewodniczący tej komisji poczuł się odpowiedzialny za los bezprawnie zwolnionej Dyrektorki Zespołu Szkolno- Przedszkolnego. Oczywiście, że radny Kotylak jest również dyrektorem szkoły i to piątą kadencję , jednak w kwestii oświaty gminnej nigdy nie wypowiadał się z tej pozycji.

Modernizacja studni natomiast to ważna rzecz.Widzę to jednak nie jako nadzwyczajny wyczyn, ale zwyczajne spełnienie okresowego obowiązku. Nikt ich wcześniej nie modernizował, bo nie było takiej potrzeby. Nadszedł czas modernizacji, więc zostały zmodernizowane , zresztą nie z inicjatywy Pani Wójt, ale po zasygnalizowaniu takiej potrzeby przez Pana Karkowskiego w styczniu bieżącego roku.

Czynność ta nie rozwścieczyła radnego Kotylaka, po prostu go nie zdziwiła. Nie było też potrzeby wykupowania artykułu. Lokalny portal, który wspomina Pani Wójt z własnej inicjatywy- gratis zamieszcza wypowiedzi radnych. To Pani Wójt musi płacić publicznymi pieniędzmi za publikację własnych przemyśleń pod pozorem promocji gminy.

6. Pani Wójt wymienia 9 nazwisk tak zwanych opozycyjnych radnych, ale nas jest 10. Radnych wspierających Panią Wójt jest w porywach 2. 3 radnych stoi w rozkroku i gotowości do dostawienia nogi po "słusznej" stronie, ale dopiero po rozstrzygnięciach wątpliwości. Amatorzy twierdzą , że to bezpieczna pozycja....

Co zrobili radni, którzy  "rządzili" od kilkunastu lat ?

Ci, którzy mieszkają tu od zawsze, wiedzą co, długa litania. A specjalnie dla informacji Pani Wójt: między innymi tę drogę, przy której Pani mieszka i jest asfaltowa, a kiedyś była polna.

7. Jakiś Prezydent wizytował Gminę Zagrodno? Jaki? Kiedy? O ile wiem to Pan Prezydent Andrzej Duda w ramach kampanii wyborczej złożył "niezapowiedzianą" wizytę w jednym z gospodarstw w naszej gminie.

Pani Wójt jednak nie pełniła roli gospodarza i nie było to żadne wizytowanie. Ulubioną czynność, czyli sesję fotograficzną z sobą we właściwym miejscu Pani Wójt dała radę zaprezentować.

W licznych publikacjach Pani Wójt powtarzana jest fraza:

" młoda Pani Wójt wybrana w demokratycznych wyborach, kłody rzucane przez radnych pod nogi, układają stos w celu spalenia Młodej Pani".....Chciałbym się krótko do tego jeszcze odnieść.

Nikt nie przeczy, że Pani Wójt jest młoda i chyba nie ma potrzeby tego powtarzać w każdym artykule. Nikt też nie przeczy, że wybory były demokratyczne. Tu jednak jest pewne ale...

W tych samych wyborach demokratycznie wybrano 9/10 radnych "opozycyjnych". W stosunku do 3/2 radnych wspierających  PW/ ta "opozycja" to większość. 3 radnych stojących w gotowości do zajęcia stanowiska nie liczę. Zgodnie z zasadami demokracji, którą tu sobie co chwilę ktoś wyciera usta, ta większość ma silniejszą legitymację do mówienia w "imieniu " i reprezentowania. Może więc Pani Wójt powinna uszanować demokratyczny wybór? Ma chyba świadomość, że została wójtem trochę z woli mieszkańców, a trochę z niechęci do poprzednika.

Mieszkańcy wybrali mniejsze zło /?????/, a to nie jest zbyt mocna legitymacja.

Widać, że Pani Wójt lubi siebie promować i w sposób nieuzasadniony wysoko ocenia własną pozycję i dokonania.

Nie jest aż tak wielka jak sądzi i nie potrzeba aż kłody, wystarczy zwykły kijek , który zresztą co jakiś czas sama rzuca pod nogi i potem się o niego potyka. Nie przejdzie też do historii przez spalenie na stosie, bo nie taka z niej Joanna d'Arc. Pomysł promowania  przez zamieszczanie przy każdej okazji wielkoformatowej fotografii też jest ryzykowny, bo prędzej ujawni defekty w doborze garderoby, niż poprawi wizerunek.

Trochę pokory jeszcze nikomu nie zaszkodziło i myślę, że w tym przypadku jest podobnie.

Z wyrazami szacunku, dla wszystkich, którzy doczytali do końca.

Jan Kotylak




tekst






To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.