Trenuj mózg czyli od pi do mc2

liceum
liceum

W piątek 14 marca w Zespole Szkół Ogólnokształcących przy Kolejowej odbyła się międzynarodowa konferencja fizyków. Jak to możliwe? Wystarczyło tylko skontaktować się z naszymi absolwentami - mówi wiecedyrektor Aleksander Pecyna (fizyk). Oczywiście skype okazał się niezbędny. Profesor Jerzy Dryzek przyjechał z Krakowa ale doktor Mieczysław Pluta jest obecnie w Korei, a doktor Jarosław Pasternak w Anglii.

Mimo to uczniowie mogli dzisiaj wysłuchać wykładów tych świetnych absolwentów złotoryjskiego LO. Oczywiście dzięki Internetowi. Spotkanie licealistów z  naukowcami było podsumowaniem tygodnia fizyki w gimnazjum i liceum przy Kolejowej. Przez te kilka dni uczniowie bawili się fizyką - wyznaczali liczbę Pi z pomiarów, programowali aplikacje obliczające Pi, wykonali pomiar obwodu Ziemi, wyznaczali stałą słoneczną, i określali ubytek masy Słońca.

To był wstęp - w piątek zetknęli się z prawdziwą nauką. Profesor Jerzy Dryzek przybliżył uczniom teorię względności Einsteina, doktor Mieczysław Pluta transformaty Fouriera, a doktor Jarosław Pasternak fabrykę neutrin. Po wysłuchaniu wszystkich wystąpień odnosiło się wrażenie, że świat mikroskopowy rządzi się zupełnie innymi prawami niż ten, w którym żyjemy. Kilka lat temu pisała o tym ówczesna gimnazjalistka Emilka Wojciechowska:

"Na poziomie kwantowym fala i cząstka jest tym samym. Można tego dowieść, obserwując dwa elektrony przechodzące przez dwie dziurki. Byliście kiedyś na spacerze w lesie? Pewnie często mieliście dylemat, którą ścieżkę wybrać... Elektron jednak nie musi się martwić. Może przejść przez dwie dziurki jednocześnie, nie dzieląc się, ani nie klonując (wtedy interferuje sam ze sobą). Nie pytajcie, jakim cudem. To fizyka kwantowa. Jednak nie zaobserwujemy tego, gdyż...mówi o tym zasada nieoznaczoności. Obserwacja wpływa na badany obiekt, zmieniając jego właściwości. W momencie obserwacji zachodzi zjawisko Comptona fotony, czyli cząstki światła, rozpraszają się na elektronie, zmieniając jego stan. Dwóm elektronom zabrania się być w tym samym stanie(zakaz Pauliego).Jednym słowem po prostu w tym samym miejscu. Dlatego np. nie możemy przechodzić przez ściany. Ciekawe, prawda? I nieprawdopodobne, hm? Wbrew zdrowemu rozsądkowi... Ale przecież ludzkie spojrzenie na świat zależy od wyniku uogólnionych codziennych doświadczeń, a nikt z nas nie spędził choć dnia w świecie kwantów. Zdrowy rozsądek nie może więc nakazywać Naturze, co może robić, a czego nie :)"

Ważniejszy od samych treści naukowych, które pewnie jeszcze nie do końca były zrozumiałe dla uczniów, był przekaz "między wierszami":

  • Profesor Dryzek - Bez pracy nic nie osiągniesz. Trzeba nauczyć się fizyki, aby móc się nią bawić.
  • Doktor Pluta - Uwierz w niemożliwe, bo odkrycia fizyków od setek lat sprawiają, że rzeczy niemożliwe stają się faktem - komunikacja na odległość, latanie czy podróże w kosmos a już niedługo teleportacja, przenikanie przez ściany, internet w okularach.
  • Doktor Pasternak - Zaawansowane badania na polu fizyki jądrowej to nie tylko lepsze zrozumienie świata, ale ulepszanie naszej codzienności (medycyna, przemysł).

Według dyrektora Aleksandra Pecyny zainteresowanie fizyką wzrasta - kilka tat temu fizkę na maturze zdawało bardzo niewielu uczniów, w tym roku 26 uczniów przystąpi do egzaminu maturalnego z fizyki. Nie oznacza to, że wszyscy będą studiować fizykę, ale uczą się jej ponieważ jest potrzebna w medycynie, w architekturze, budowinictwie i wielu innych dziedzinach. Studentów fizyki wśród absolentów naszego liceum też nie brakuje - na piątkowym spotkaniu obecny był również student drugiego roku fizyki Dominik Hamara.

Czy warto studiować fizykę? Czy rynek pracy potrzebuje ludzi z umiejętnością rozwiązywania najbardziej skomplikowanych równań różniczkowych? Czy znajomość teorii względności pomaga w starcie do kariery? Uff... Ja Fizykę postrzegam jako sposób patrzenia na świat. Dlatego uważam, że w wielu dziedzinach gospodarki potrzebni są ludzie umiejący "odkrywać prawidłowości". Pracy po fizyce nie brakuje. Od jakiegoś czasu nawet banki wolą zatrudniać absolwentów fizyki niż ekonomii na stanowiskach analityków systemowych czy biznesowych, ponieważ często stykają się oni z zadaniami typu: "...masz pomysł jak by to miało działać, wyglądać? Jakoś to sobie wyobrażasz?..." albo "...wymyśl jakieś fajne rozwiązanie...". A Fizyka bardzo kształtuje wyobraźnię i uczy wyłapywania reguł.

 

Profesor Jerzy Dryzek - strona domowa,

Doktor Mieczysław Pluta : mieczyslawpluta@gmail.com

Wywiad z doktorem Jarkiem Pasternakiem przeprowadzony przez Iwonę Pawłowską

 

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.