Łączyć czy nie - oto jest pytanie?

Gimnazjum Fot. Archiwum własne
Gimnazjum

Wczoraj, 12 kwietnia 2016 zorganizowana została debata w sprawie połączenia SP3 i gimnazjum w Zespół Szkół Miejskich. Do poprowadzenia jej zaproszono wieloletniego dyrektora Gimnazjum nr 1-pana Andrzeja Skowrońskiego.

Debata, mówiąc w pewnym uproszczeniu, to po prostu dyskusja o sformalizowanej formie, która dotyczy wyboru najlepszego rozwiązania omawianego problemu lub sprawy, mająca miejsce najczęściej w większym gronie osób, np. na zebraniu, posiedzeniu, zgromadzeniu, zjeździe lub jeszcze prościej zespołowe lub publiczne omawianie trudnej, ważnej i skomplikowanej sprawy.

Mimo, że Burmistrz Miasta, Robert Pawłowski, zaprosił na nią wszystkich zainteresowanych losem Zespołu Szkół Miejskich, nie można powiedzieć, aby na spotkanie przyszły tłumy. Pojawili się właściwie najbardziej zainteresowan i- nauczyciele. Była grupka rodziców  i tak zwanych „zwykłych” obywateli.

Spotkanie rozpoczął Burmistrz Robert Pawłowski- który próbował jak najbardziej obrazowo (porównując stary telefon z najnowszym smartfonem) przedstawić zalety połączenia szkół.

Następnie głos zabierali kolejno siedzący przy stole prezydialnym: przedstawiciele związków zawodowych oraz rad pedagogicznych obu szkół. Można stwierdzić, że wszystkie opinie, poza wystąpieniem pani Kamili Kramek z SP3 były pozytywne.






 

Nauczyciele obu szkół mieli zdania podzielone. Ci z Gimnazjum prezentowali podobne zdanie jak związki funkcjonujące w szkołach dodatkowo upatrując w połączeniu szansy na dłuższy kontakt z uczniem (9 lat), co pozytywnie wpłynie na proces wychowawczy. Natomiast nauczyciele SP3 mieli żal, że ich wypowiedzi spotykały się z krytyką.



Nie obyło się bez emocji, ale nikogo to nie zdziwiło , bo z języka łacińskiego debata oznacza „bat(t)uere, uderzać, rozbijać na kawałki

Argumenty nauczycieli złotoryjskiej trójki nie przekonały zarówno prowadzących, jak i koleżanek z gimnazjum , a także mamy ucznia-pani Eweliny Wilk. Spore zamieszanie wywołał pan, który jak podkreślali przedstawiciele ZZ Solidarność- nie był ich reprezentantem, nie mieszka, ani nie pracuje w naszym mieście, a bardzo zaangażował się w sprawy złotoryjskiej oświaty, nie mając ani szerszej wiedzy, ani uprawnień do reprezentowania pracowników.

Głos zabrał kilka razy również radny miejski- pan Władysław Grocki- który nawoływał do zgody i rzeczowego rozpatrywania argumentów.

Wyniki ankiety przedstawiła również przewodnicząca Rady Rodziców SP3- zaznaczając, że nie chce ich komentować, a jedynie zaprezentować. W tym momencie podniosły się głosy, że ankiety zostały rozdane rodzicom na zebraniach przed spotkaniem z Burmistrzem i mogą nie do końca odzwierciedlać opinię rodziców z uwagi na nikłą ich wiedzę na temat procesu łączenia szkół. To jednak zostanie rozstrzygnięte na spotkaniu władz miasta z rodzicami 14 kwietnia 2016.

Pod koniec głos zabrała pani dyrektor Gimnazjum w Złotoryi, która przez kilka minut mówiła o liczbie stanowisk kierowniczych w naszym mieście.

Debata zakończyła się po ponad dwóch godzinach i trudno określić, czy przekonała „nieprzekonanych” do pomysłu. Jednakże pokazała, że władze chcą o kluczowych sprawach rozmawiać z obywatelami. Wiadomo, że nie wszyscy wyszli zadowoleni, jednak w demokracji tak już jest, że mniejszość w zasadzie ma niewiele do gadania i musi pogodzić się z decyzją większości. Jaki będzie wynik wszystkich negocjacji i czy zespół powstanie, przekonamy się na kwietniowym posiedzeniu Rady Miejskiej, na którym radni w drodze głosowania, po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw- podejmą ostateczną decyzję .

Całą relację z debaty można obejrzeć tutaj

 

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.