Sajgon w Tajwanie

łąkowa
łąkowa

Dziś w telewizji  tvn został wyemitowany został jeden z odcinków z "Uwagi " oraz "Uwagi po uwadze". Dotyczył sytuacji lokatorów jednego z bloków przy ulicy Łąkowej.Analizowano trudne warunki mieszkańców złotoryjskiego Tajwanu w kontekście przyszłości zamieszkujących tam dzieci.

To, co mieliśmy okazję zobaczyć we fragmentach reportażu, wołało o pomstę do nieba. Można by dużo pisać, analizować, kto winien i kto powinien coś zrobić. 

Naszą uwagę przykuł fragment pokazujący, że do pokoju na Łąkowej można dokwaterować obcą osobę i obciążyć opieką nad nią innego lokatora. Pan Bogusław, któremu dokwaterowano chorego lokatora powiedział "zgodziłem się, myłem, pomagałem(....), robię to z dobrego serca, ale gdy się  zapytałem, czy za tą opiekę jakaś pieniążki będą- nie , bo ja nie jestem rodziną".

Burmistrz zapytany, dlaczego tak jest , powiedział "Pracownik socjalny nie może się opiekować 24 godziny na dobę (...) powiem tak: czy widzi pan w tym coś złego?"

Kiedy redaktor prowadzący zapytał "Gdyby pan pomieszkał i zobaczył , jak tu się mieszka", nasz włodarz odpowiedział: "Proszę pana , ja mieszkałem w akademiku, gdzie umówmy się, też różnie bywało".

Redaktor zasugerował panu Bogusławowi "Gdyby pan burmistrz tu z wami pomieszkał, może byłoby lepiej?", na co pan Bogusław odpowiedział "Najlepiej jest przed wyborami, wtedy obiecują , że drogę zrobią, obiecują , że plac poprawią i tak dalej. Mijają wybory i jest jak jest.Obiecanki i dalej jest to samo"

No cóż, nic dodać, nic ująć!

TAJWAN W ZŁOTORYI. „PRZECIEŻ ALKOHOLICY Z SIEKIERAMI LATAJĄ WSZĘDZIE”

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.