Coraz trudniejsza sytuacja w szpitalu

powiat.jpg Fot. Archiwum własne
powiat.jpg

Na XXVII Sesji Rady Powiatu Złotoryjskiego ponownie głos zabrali pracownicy szpitala, odnosząc się do następujących problemów:

  • nagród jubileuszowych i odpraw pracowniczych- składano wnioski , na które obecny pracodawca odpowiedział- do sądu!
  • braku uregulowania składek na prywatne ubezpieczenia pracowników-PZU, AKSA- odprowadzono je z wypłat, ale nie dokonano przelewów
  • braku opłat za  badania diagnostyczne - pacjenci muszą we własnym zakresie zapłacić za badania wysyłane na zewnątrz
  • nieuregulowanych rachunków  za leki- pracownik zmuszony jest szukać innych dostawców, co w konsekwencji kosztuje o wiele więcej
  • brak obsługi technicznej - obsługi ksero , telefonów, itp.- nie zostały przedłużone umowy
Następnie głos zabrała przełożona pielęgniarek , która szerzej rozwinęła problem niewystarczającej opieki pielęgniarskiej. Obsady na na poszczególnych oddziałach zostały zmniejszone i choć nie ma redukcji etatów, to umowy o pracę (na czas określony do 31 grudnia)- nie zostały przedłużone- przedłużono jedynie umowy zlecenia i umowy kontraktowe. Wobec tego ilość zatrudnionych pielęgniarek  drastycznie się zmniejsza. Ponadto poprzedni prezes nie płacił firmie Hospital Serwis, z której zatrudniane były pielęgniarki na ogólną liczbę około 1500 godzin miesięcznie. Pielęgniarek brak na: oddziale ginekologiczno-położniczym, anestezjologicznym, neonatologicznym. Niedobory te są uzupełniane poprzez nadgodziny. Sytuacja jest krytyczna, bo wystarczy jedno zwolnienie lekarskie i zapewnienie właściwej opieki jest niemożliwe.

W ramach NFZ szpital jest zobowiązany do świadczenia opieki świątecznej , weekendowej i nocnej w domu chorego. Z powodu decyzji pana Nowakowskiego nie jest możliwe wypełnienie tego obowiązku w okresie od wigilii do Nowego Roku. W odczuciu pana prezesa szpital nie jest do tego rodzaju świadczeń zobowiązany.

Rozmowy i negocjacje nic nie dają: pani dyrektor prowadzi swoją politykę i nie trafiają do niej przedstawiane argumenty.Prezes zmierza do tego , żeby wszystkie pielęgniarki i lekarze przeszli na umowy zlecenie lub na umowy kontraktowe.

Po wystąpieniu przełożonej radny Sudoł poprosił radcę prawnego  o zaprezentowanie prawnych możliwości reakcji na to , co się dzieje w szpitalu i otrzymał następującą odpowiedź:

  •  to , co panie powiedziały w ogóle nie kwalifikuje się do rozwiązania umowy dzierżawy,  wynika to z zapisów w umowie
  • brak wypłat świadczeń- pan prezes może powiedzieć , że on uważa tak, a jak macie wątpliwości- idźcie do sądu
  • W pozostałych kwestiach poczekajmy, aż prezes odniesie się do pisma skierowanego przez Zarząd Powiatu

Na zakończenie stwierdził , że w przypadku rozwiązania umowy, pan Nowakowski może zażądać rekompensaty za utracone ( 30 lat dzierżawy!) korzyści i pogrążyć powiat, który i tak jest w trudnej sytuacji.


 

 

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.