Walka o szpital złotoryjski trwa
Relacja z dwugodzinnej dyskusji na temat przyszłości szpitala pojawiła się na portalu e-legnickie.pl. 14 maja odbyło się spotkanie władz (burmistrz i starosta) z pracownikami szpitala oraz posłanką Elżbietą Witek.
“Rada Powiatu nie podjęła jakiejkolwiek decyzji o likwidacji lub połączeniu szpitali – mówił starosta Józef Sudoł. – Wciąż zastanawiamy się nad wyjściem z opresji finansowej. Fuzja to tylko jeden z pomysłów.”
“W Legnicy na zabieg laryngologiczny czeka się półtora roku – u nas 4 miesiące. We Wrocławiu ten okres wyczekiwania jest jeszcze dłuższy. Koszty leczenia w Złotoryi są dużo niższe niż w Legnicy nie wspominając o Wrocławiu. Mówi się o likwidacji np. oddziału neurologicznego. A czy ktoś z władz powiatu ma świadomość, że nieodzowną częścią tego oddziału jest tomograf komputerowy. Firma, która wstawiła do Złotoryi tej wysokiej klasy urządzenie zastrzegła sobie w umowie, że tomograf musi pracować 10 lat. W umowie zapisano, że zerwanie tego kontraktu tomografowego oznaczać będzie karę dla złotoryjskiego szpitala w wysokości 5 milionów złotych”
Konkretów satysfakcjonujących pracowników szpitala zabrakło. Może dlatego, że walka o złotoryjski szpitala dopiero się zaczęła…