Mieszkańcy protestują!

LSSE Złotoryja Fot. Archiwum własne
LSSE Złotoryja

Nowy inwestor planuje wybudować instalację do odzysku substancji z odpadów baterii i modułów litowo-jonowych. Inwestycja ta może znacząco wpływać na środowisko. 22 lutego burmistrz ogłosił w BIP, że przystępuje do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko i rozpoczyna procedurę udziału społeczeństwa w tym postępowaniu.

Wynika z tego, że każdy może zapoznać się z wnioskiem oraz dokumentacją sprawy i zgłaszać uwagi i wnioski do postępowania w formie pisemnej. Wobec powyższego mieszkańcy zabrali głos w formie petycji - link do petycji 

Mieszkańcy używają wielu wielu rozsądnych argumentów, twierdząc, że żadne deklaracje nie zabezpieczą ich przed błędem ludzkim ani katastrofą naturalną, która może skutkować trwałym zniszczeniem środowiska.

Dyskusja na komisji raczej nie miała charakteru sensownej rozmowy. Burmistrz zarzucał Barbarze Zwierzyńskiej histerię i buntowanie mieszkańców - link

Poniżej wybrany fragment dyskusji.

RP- Poproszę o konkrety

BZ-Konkret jest taki, że kolejny raz proces decyzyjny został przeprowadzony bez udziału mieszkańców i stajemy postawieni jak przed tą wiatką pod basztą- pod ścianą. I w tej chwili wyciągane są argumenty typu: to przegońmy wszystkich inwestorów. Nie-róbmy te rzeczy wspólnie. Gdyby był od początku prowadzony dialog, nikt nie byłby wystraszony czy zaniepokojony. Niektórzy radni mają wątpliwości, z wielu telefonów które odebrałam wynika, że mieszkańcy też boją się tej inwestycji. Chcemy, żeby Złotoryja została miastem, które jest czyste, bezpieczne i przyjazne.

RP-Pani radna urządza histerię na terenie miasta. Wchodzimy w nieetyczny  obszar, bo pani przestraszyła złotoryjan, podpuściła biednego redaktora Kanikowskiego, który napisał, co napisał, nie do końca rzetelnie od strony dziennikarskiej i tak to się odbywa.

Może trudno w to uwierzyć, ale mieszkańcy potrafią samodzielnie myśleć i nie dają się tak łatwo przestraszyć. Skoro mają prawo zabrać głos, to z tego korzystają. Radni są przedstawicielami mieszkańców, dlatego w ich imieniu zabierają głos. Nazywanie tego buntowaniem i histerią jest co najmniej niewłaściwe.

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.