Wywiad z radnym Stanisławem Pazerą

Pazera Stanisław Fot. Archiwum własne
Pazera Stanisław

Tym razem mamy możliwość przybliżyć Państwu sylwetkę Stanisława Pazery. Cieszymy się, że nasza inicjatywa spotyka się z coraz większym zainteresowaniem. Przy tej okazji chciałbym zachęcić kolejnych radnych do odpowiedzi na nasze pytania. Mamy świadomość, że przyjęcie tej roli nie zawsze jest łatwe. Z drugiej jednak strony wierzymy, że zaangażowanie takie docenią wyborcy. Zachęcam także do zadawania pytań i komentowania.

Dlaczego zdecydował się Pan kandydować?

Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem spróbowania swoich sił w Radzie Miasta. Dzięki pracy, jaką wykonuję, mam bardzo częsty kontakt z mieszkańcami mojego okręgu wyborczego. Docierają do mnie sygnały, co należałoby zmienić na osiedlu Nad Zalewem. Jako radny mogę wykorzystać wszelkie sugestie i spostrzeżenia do ulepszania naszego miasta.

Jak ocenia Pan pracę radnego. Z perspektywy czasu, minionych dwóch lat. Czy to jest to, czego się Pan spodziewał? Czy coś Pana zaskoczyło?

Nie ukrywam, że moje początki w Radzie były trudne. Przez pierwsze miesiące próbowałem się odnaleźć w nowej funkcji. Teraz, kiedy mam już dwuletnie doświadczenie, staram się być aktywny i wykorzystywać swoją wiedzę.

W jaki sposób realizuje Pan swój program wyborczy? Jakie propozycje ma Pan dla mieszkańców swojego okręgu wyborczego?

Jednym z punktów mojego programu była przebudowa ulicy Górniczej. Udało się go zrealizować – remont nawierzchni zakończył się jesienią 2011 roku. Chciałem także dążyć do zmodernizowania zejścia nad zalew od strony osiedla Nad Zalewem. Temat był niejednokrotnie poruszany, ale ostatecznie pomysł nie dojdzie do skutku, ponieważ jest to „dzikie zejście”. Staram się realizować swój program wyborczy. Do końca kadencji pozostało sporo czasu, dlatego też mam nadzieję, że wiele uda się jeszcze zrobić.

Zgodnie ze statutem radni mają obowiązek spotykania się ze swoimi wyborcami. Jak Pan ten obowiązek realizuje? Z jakimi problemami się do Pana zwracają?

Pełnię dyżur w każdy pierwszy wtorek miesiąca od 15:00 do 16:00 w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej „AGAT” (pokój nr 10). Dodatkowo, jak już wspomniałem, często spotykam się z mieszkańcami z racji swojego zawodu. Zwracają się do mnie z różnymi uwagami dotyczącymi ich okolicy, np. remontu nawierzchni dróg, podcinania drzew czy wywozu nieczystości. Wszelkie drobne problemy staram się rozwiązywać na bieżąco.

Czy dobrze współpracuje się Panu w obecnym składzie Rady Miejskiej ?

Uważam, że wszyscy radni w obecnej kadencji wykazują duże zaangażowanie w problemy naszego miasta. Wszyscy skupiamy się na realizacji powierzonych nam zadań, dzięki czemu praca w Radzie przebiega sprawnie.

Na jakie problemy Rada Gminy powinna zwrócić uwagę

Jednym z najważniejszych problemów jest budowa obwodnicy Złotoryi. Powinna ona powstać jak najszybciej, ponieważ dzięki niej w mieście pojawią się inwestorzy, a to wiążę się z nowymi miejscami pracy. Chciałbym też zwrócić większą uwagę na problem psich odchodów. Jedynym sposobem na jego rozwiązanie jest uświadomienie właścicielom psów, że sprzątanie po swoim pupilu jest naturalną czynnością, powszechną w innych krajach europejskich. U nas, niestety, zwyczaj ten nie może się przyjąć.

Jak Pan ocenia wysokość naszych podatków na tle innych gmin?

Nie mam wiedzy na temat podatków w innych gminach. Natomiast chciałbym, aby podatki, które płacimy, w całości zostawały na terenie naszej gminy i służyły się rozwojowi miasta. Płacąc podatki, jako mieszkańcy Złotoryi, sami na tym korzystamy.

Gdyby udało się pozyskać dodatkowe, nieprzewidziane środki finansowe, na co należałoby je przeznaczyć w pierwszej kolejności?

Jak już wcześniej wspomniałem, chciałbym, aby dodatkowe środki finansowe zostały wykorzystane na budowę obwodnicy. Chciałbym także, aby miasto nie tylko prezentowało się ładnie z zewnątrz, ale również „od środka”. Należałoby wyremontować klatki w blokach mieszkalnych, odmalować ściany i zająć się podłogami, gdyż ich zły stan może grozić zawaleniem budynku.

Jak, według Pana, będzie wyglądała Złotoryja za 15-20 lat? Jakie zamierzenia, plany…?

Myślę, że Złotoryja ciągle się rozwija i jest jedną z najładniejszych miejscowości w regionie. Dzięki kolejnym inwestycjom, miasto stanie się atrakcyjne zarówno dla turystów jak i inwestorów. Myślę, że w wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Jakby Pan ocenił zaangażowanie mieszkańców w to, co się dzieje w Gminie?

Niedawne wydarzenia pokazały, że mieszkańcy nie są obojętni wobec działań podejmowanych przez władze miasta. Przebudowa kwiaciarni przy Baszcie wywołała protesty, które świadczą o tym, że złotoryjanie angażują się w problemy gminy. Jednak są to tylko sporadyczne akcje przy okazji kontrowersyjnych przedsięwzięć.

A może chciałby Pan przekazać jakiś apel do naszych mieszkańców?

Chciałbym, aby mieszkańcy częściej angażowali się w sprawy miasta, zaglądali na portale dotyczące Złotoryi, kontaktowali się z radnymi.

Stanisław Pazera – radny Gminy Miejskiej Złotoryja

  • Data urodzenia: 1964
  • Wykształcenie: zawodowe
  • Zainteresowania: sport, polityka
  • Godziny dyżuru dla mieszkańców: : w każdy pierwszy wtorek miesiąca w godz. 15:00-16:00 w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej „AGAT”, pokój nr 10
  • Adres email: stanislawpazera@gmail.com

 


Paweł Macuga
To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.