W Urzędzie Gminy w Zagrodnie jest bardzo niebezpiecznie

Padło pytanie czy nie podjąć się wybudowania nowego budynku, który odpowiadałby normom, spełniałby standardy. Czy zatem budować nowy czy remontować stary? Musimy mieć świadomość, że remontowanie starego budynku to koszty 150 procent większe, niż wybudowanie nowego.

Nie czujemy się bezpieczni w urzędzie, pominę to że jest zimno, ale jest bardzo, bardzo niebezpiecznie- mówiła pani wójt na sesji.

Mam nadzieję, że w marcu przystąpimy do dyskusji i uda nam się wypracować jakieś stanowisko, bo musimy podjąć decyzję i działania niemal natychmiastowe.

W tej sprawie głos zabrał radny Kotylak , który  powiedział:

Pani wójt: jeżeli pani czuje się urażona ciągłymi pytaniami o to ile co kosztowało to należałoby odpowiedzieć na pierwsze pytanie. Jeśli padło pytanie ile kosztuje obsługa prawna- należało powiedzieć : 50 tysięcy i nie byłoby następnego pytania, ale jeśli pani na pytanie ile kosztuje obsługa prawna, odpowiada: obsługa prawna w gminie jest konieczna, to się pojawiają następne pytania.

To są proste pytania, które nie wymagają podpierania się podstawą prawną tylko udzielenia prostej odpowiedzi. Nie jesteśmy przeciwni temu co się dzieje, tylko sposób przeprowadzania pewnych rzeczy czasem budzi sprzeciw, a czasami tylko zdziwienie.

Czytam artykuł, że mimo maniakalnego uporu radnych (chodziło o odzyskanie Vat)! jakiego maniakalnego? Kto z radnych nie chciał, żeby Gmina starała się odzyskać Vat?

Słyszę o opozycji: zwróćcie państwo uwagę, że uchwały są przyjmowane jednogłośnie lub pojawiają się pojedyncze głosy wstrzymujące lub przeciwne. Więc gdzie jest ta opozycja i maniakalny opór radnych?

Proszę mi wskazać jedną uchwałę , która została przepchnięta jednym głosem i trzeba było walczyć o to ,żeby się udało ją podjąć?       99 procent uchwał jest przeprowadzanych jednogłośnie. Jeśli pojawia się głos przeciwny to nie jest opozycja, tylko stanowisko wobec jakiegoś pomysłu.

Powiedziała pani „siedzimy w kurtkach”
Nieszczęśliwe zdarzenie (pożar) miało miejsce 12 lutego, dziś mamy 28 lutego , minęło 16 dni. Nie jestem budowlańcem, ale wydaje mi się, że w tym czasie można wybudować komin nawet od fundamentów, załóżmy:

1 dzień-szok
4-5 na znalezienie wykonawcy
6 dni nawy budowanie nowego komina

I dziś komin byłby gotowy.

Słyszeliśmy , że nie ma  oceny stanu technicznego budynku to są tylko dwie możliwości: albo nic się nie stało, albo jest to karygodne zaniedbanie, skoro do budynku wpuszczani są ludzie?