Wirtualny cmentarz
1 i 2 listopada większość z nas odwiedza groby bliskich. Ludzie odwiedzają cmentarze, aby ozdobić groby kwiatami, zapalić znicze i pomodlić się w intencji swoich zmarłych. W tym dniu chcielibyśmy zapalić świeczkę również ludziom, których znaliśmy i szanowaliśmy, ale często nie wiemy jak trafić do ich grobu. Teraz w Złotoryi to już nie problem. Możesz znaleźć groby bliskich przez… Internet.
Internet okazuje się być przydatnym narzędziem również na cmentarzu. Kilka miesięcy temu w Złotoryi została uruchomiona wyszukiwarka Grobonet. Teraz z dowolnego miejsca na świecie każdy ma możliwość odnalezienia swoich bliskich w bazie osób pochowanych oraz zlokalizować ich grób na dokładnej mapie cmentarza. Wyniki poszukiwań można wydrukować lub zapisać na komputerze. System umożliwia ponadto zdalne zlecenie zapalenia znicza na grobie, złożenie zamówienia na sprzątanie grobu i opłacenie miejsca na cmentarzu. Można także zapalić wirtualny znicz!
To, że wirtualny świat zaczął już przenikać sferę wiary, nikogo nie powinno dziwić. Jak większość elementów życia społecznego, rozwój Internetu i nowych usług pociąga za sobą i wady, i zalety. Możliwość zapalenia wirtualnego znicza, czy uiszczenie przez Internet opłaty za grób niewątpliwie są zaletą.
Jednak nie brakuje również pewnych kontrowersji, dotyczących zwłaszcza publikowanych w Internecie zdjęć nagrobków. Czy właściciele grobów mają możliwość zastrzeżenia braku zgody na fotografowanie i umieszczanie w Internecie zdjęć grobów swoich najbliższych? Część mieszkańców może sobie tego nie życzyć. Skoro można u operatora sieci zastrzec swój numer telefonu, to czy można zastrzec informację o lokalizacji miejsca pochówku?
Ponadto istnieje obawa, że młodzi już niedługo w ogóle nie będą chodzić na cmentarze, po co gdy można opłacić miejsce w sieci, zapalić wirtualny znicz i pooglądać fotki.