Teleporada - nowy wymiar leczenia

Ireneusz Żurawski
Ireneusz Żurawski

Informacja o ponownym zawieszeniu przyjęć w przychodni na Kwiskiej wywołała spore oburzenie mieszkańców Złotoryi. Wyrażali je w licznych komentarzach na fb  (link1, link2, link3)

To jest jakiś ponury żart z nas, z mieszkańców, przede wszystkim z naszych starszych i schorowanych obywateli (przypominam o sytuacji demograficznej miasta). Przychodnia w Złotoryi uruchomiła przyjęcia pacjentów na parę dni w ramach POZ. Po czym jednak lekarze stwierdzili, że nie będą przyjmować pacjentów.   Prawie 12 tyś pacjentów odcięte od korzystania z normalnej opieki medycznej od marca. Dodzwonić się nie da rady, ludzie wiszą godzinami, w końcu rezygnują lub leczą się prywatnie. W przychodni hajs się zgadza - bo przecież NFZ nie płaci za wykonaną pracę, tylko za to że przychodnia ma pacjenta na liście.

Dwa tygodnie temu mieliśmy bardzo nieprzyjemną rozmowę z burmistrzem nt. przychodni i jego obaw, że zostaniemy bez lekarzy, jeśli za mocno przyciśnięci porzucą pracę. Czy ktoś się zastanawia ile osób umrze, bo się nie dodzwoniło, bo zostało niewłaściwie przyjęte? Bo w ogóle zrezygnowało z leczenia. - pisze radna Barbara Zwierzyńska Doskocz.

Jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, zdalne konsultacje stały się dominująca formą opieki nad pacjentami w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej. Na początku lipca 80 proc. porad w POZ-ach stanowiły teleporady

Jest więcej zysków czy strat z teleleczenia?  Po stronie zysków zapisujemy fakt, że nie trzeba się fatygować do lekarza. Czasami pacjenci potrzebują błahej porady czy recepty, i wówczas marnowanie połowy dnia, żeby się dostać do lekarza, wyczekać swoje i jeszcze być narażonym na kontakt z osobami zakażonymi koronawirusem czy inną chorobą, jest znacznie mniej rozsądne, niż skorzystanie z teleporady. Poważnym minusem jest jednak  prawdopodobieństwo przeoczenia różnych objawów. 

Z realizacją wizyt osobistych w przychodniach POZ jest duży problem, co pokazał  sondaż Centrum Badawczo-Rozwojowego BioStat, który wykazał, że w czerwcu blisko 73% ankietowanych miało trudności z realizacją bezpośredniej wizyty medycznej.

Z tego powodu, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej w opracowanych wspólnie z resortem zdrowia nowych wytycznych przypomina, że teleporada nie może być jedyną formą udzielania świadczeń w POZ. (wytyczne )

W standardzie organizacyjnym dla teleporad ministerstwo przypomniało również o prawie pacjenta do zgłoszenia w trakcie teleporady woli osobistego kontaktu z lekarzem.

W wyniku skarg pacjentów w świętokrzyskim oddziale NFZ, przeprowadzane są kontrole sprawdzające czy pacjent dodzwonił się do przychodni - a w momencie gdy teleporada nie wystarczyła - czy była możliwość umówienia się na wizytę osobistą?

W przypadku stwierdzenia problemów z dostępnością na placówki będą nakładane kary, nawet w wysokości dwóch procent wartości kontraktu, w przypadku większych przewinień może dojść nawet do rozwiązania umowy z daną przychodnią.

Jak jest w przychodni na Kwiskiej? Czy pomimo braku przyjęć bezpośrednich możliwy jest osobisty kontakt pacjenta z lekarzem w razie konieczności?



tekst


To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.