WULKANY 2019 przeszły do historii…

Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking
Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking

W tym roku Polskie Stowarzyszenie Nordic Walking do Krainy Wygasłych Wulkanów zaprosiło uczestników na 3 trasy: najdłuższą i najbardziej wymagającą (nocno-dzienną) – ok. 50 km, średnią (dzienną) – ok. 10 km oraz małą (także dzienną) – ok. 3 km. 

Na starcie poszczególnych tras pojawiło się w sumie ok. 300 uczestników z całego kraju. Jedną z najliczniejszych grup była pełna pozytywnej energii, kilkudziesięcioosobowa grupa z Pabianic, o wdzięcznej nazwie „Forma na piątkę”.  

Start najdłuższej trasy zaplanowano na piątek g. 19.00 – niespełna 100 uczestników już o g. 18.00 wyjechało ze Złotoryi specjalnymi autokarami na oddalone o ok. 20 km od złotoryjskiego zalewu miejsce startu-stadion w Lubiechowej. Po krótkiej odprawie technicznej i wspólnej rozgrzewce przy muzyce przy pięknych widokach na pobliskie góry i łąki…, uczestnicy ruszyli na trasę, a prowadzili ich tradycyjnie już instruktorzy z PSNW, którzy jednocześnie byli pomysłodawcami przebiegu tej najdłuższej trasy. Przed nimi 50 km marsz… czyli piątkowy wieczór i cała długa noc marszu, by wczesnym rankiem stawić się na linii mety – ponownie nad złotoryjskim zalewem. Instruktorzy prowadzący utrzymywali tempo konwersacyjne, zdrowotne, tak, by każdy mógł się dostosować i nadążyć. Prowadzący zaplanowali także kilka dłuższych przerw, w tym m.in. przerwa na 40 km przy specjalnie dla nich otwartym o świcie wiejskim sklepie spożywczym… 

 To wydarzenie jest szczególne i bardzo wyjątkowe na skalę kraju. Piękne widoki-prawdziwe, wygasłe wulkany!, pachnące łąki i lasy oraz cudowny klimat, który tworzą wspaniali ludzie… Noi my, jako organizatory, też stawiamy bardzo wysoko „organizacyjną” poprzeczkę - informuje Paulina Ruta, prezes PSNW (organizator).

Każdy uczestnik w ramach pakietu startowego otrzymał m.in. piękny identyfikator uczestnictwa na smyczy z logo, ciepły posiłek na mecie, wodę i piękny medal „finishera” oraz stały dostęp do bufetu z owocami i przekąskami na mecie. Dodatkowo uczestnicy z tras 50 km i 3 km otrzymali chustę techniczną z logo.

Nad ranem nad zalewem pojawili się pierwsi uczestnicy z trasy 50 km. 

 Zauważyć należy, że rajd nie ma charakteru rywalizacji „na czas”, a organizator stawia przede wszystkim na: integrację, turystykę, rekreację i zdrowieRywalizacja „na czas” przy uprawianiu aktywności, jaką jest nordic walking, traci całkowicie sens i sprawia, że sporo uczestników pozwala sobie na odstępstwa od prawidłowej techniki, jednocześnie szkodząc swojemu zdrowiu. Te 4 filary – czyli integracja, turystyka, rekreacja i zdrowie - będziemy mocno promować w 2019 i 2020 roku – dodaje Paulina Ruta z PSNW.

Organizator, dzięki współpracy z Polskim Bractwem Kopaczy Złota (w tym samym czasie nad zalewem odbywały się Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota), zapewnił uczestnikom możliwość bezpłatnego noclegu na polu namiotowym tuż przy zalewie. Sporo uczestników skorzystało z tego udogodnienia.

Sobota 25 maja, nad złotoryjskim zalewem, to „Średnie Wulkany” i „Małe Wulkany”. Dzięki temu, że uczestnicy mieli do wyboru różnej długości trasy, udało nam się zmobilizować do udziału w naszym wydarzeniu całe rodziny, także osoby niepełnosprawne…-bo każdy znalazł coś dla siebie. Na starcie średniej trasy o g.10.00 pojawiła się ogromna, kolejna grupa uczestników (prawie 100 kolejnych osób). Odprawa, wspólna rozgrzewka przy muzyce i start. Trasa tym razem wiodła przez piękne zakątki Złotoryi i okolic – piękne widoki na wygasłe wulkany, ale też Krucze Skały czy opuszczona i nieczynna stacja PKP w Jerzmanicach Zdrój… sprawiały, że uczestnicy robili więcej przerw na zdjęcia, niż przewidział to pierwotnie organizator! Uczestników prowadzili także wykwalifikowani instruktorzy z PSNW- Beata i Asia. Okolicznościowe medale „finishera” na mecie wręczał uczestnikom sam burmistrz Miasta Złotoryja przy asyście instruktorów z PSNW.

Godzina 11.00 to start uczestników na dystansie 3 km. Tym razem w naszym biurze zgromadzili się najmłodsi uczestnicy wraz z rodzinami. Udział był całkowicie bezpłatny. Wielu uczestników skorzystało także z bezpłatnej wypożyczalni profesjonalnych kijów do nordic walking, którą zapewnił organizator. Paulina Ruta, która poprowadziła grupę na tym najkrótszym dystansie, przed startem zorganizowała ciekawe zabawy integracyjne i konkursy z nagrodami dla najmłodszych, a także przeprowadziła wspólną rozgrzewkę przy muzyce i lekcję „ABC nordic walking” dla rodzin.  Trasa 3 km wiodła wzdłuż złotonośnej rzeki Kaczawy, a podczas marszu można było usłyszeć ciekawostki dotyczące regionu, tutejszych atrakcji przyrodniczych i turystycznych. Bardzo miłym akcentem było spotkanie się z uczestnikami trasy 10 km i tradycyjne „piątki” , wymiana kilku zdań na trasie, zapytanie wzajemne o samopoczucie…  Szczególnie najmłodsi uczestnicy byli nieco zadziwieni z tych prawidłowych postaw, ale bardzo łatwo się przystosowali i gestem pozdrowienia, z radością i uśmiechem, naśladowali prowadzącą i swoich rodziców.

Od g. 11.00 wszyscy uczestnicy mogli skorzystać z ciepłego posiłku (bardzo dobry makaron w 2 wersjach-wege i mięsny). Ponadto przez cały czas nad bezpieczeństwem uczestników czuwała profesjonalna obsługa medyczna z ratownikami i terenową, specjalną karetką, która jechała na czele grupy najmłodszej (trasa 3 km). 

Ok. g. 12.00 nastąpiło krótkie podsumowanie przez organizatora wraz konkursem z nagrodami. Każdy mógł coś wygrać! (kubki, plecaki). 

 Uczestnicy nie kryli zadowolenia i radości… przemawiały przez nich ogromne, pozytywne emocje, pomimo tego wielkiego, aczkolwiek pozytywnego, zmęczenia – mam na myśli szczególnie uczestników trasy 50 km.  Podczas całego wydarzenia panował sielankowy, spokojny i luźny nastrój… Wyrażam ogromny podziw i szacunek do każdego uczestnika z każdej trasy, jestem szczęśliwa, bo kolejny raz udało nam się osiągnąć nasze główne cele, tj. zintegrować społeczeństwo, pokazać region turystyczny, podnieść poziom zdrowia uczestników, ale przede wszystkim: aktywnie spędzić wolny czas. Wszyscy bezpiecznie dotarli do mety. Przygotowanie organizacyjne było ciężką, kilkumiesięczną pracą, ale efekty są oszałamiające i warte tych nieprzespanych często wielu nocy… Dziękuję wszystkim partnerom oraz Załodze PSNW za pomoc w organizacji. Zapraszam już 7 grudnia do Złotoryi na naszą zimową edycję WULKANÓW, też jest ciekawie… -z radością i uśmiechem podsumowuje i zaprasza Paulina Ruta z PSNW.

„WULKANY 2019” odbyły się w tym roku w ramach projektu pn. Nordic Walking – turystycznie! współfinansowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.

„Małe Przejście Wygasłych Wulkanów” odbyło się w ramach Dolnośląskich Małych Grantów (projekt dofinansowany z Budżetu Woj. Dolnośląskiego) oraz w ramach Święta Miasta Złotoryja (projekt dofinansowany prze Gminę Miejską Złotoryja).

Źródło: PSNW

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.