Komunikacyjna masakra- wypowiedź wiceprezesa RPK

Zimowe drogi
Zimowe drogi

W związku z zaistniałą wczoraj sytuacją spowodowaną dramatyczną gołoledzią pojawiło się wiele wpisów krytykujących służby drogowe za opieszałość i małą dbałość o bezpieczeństwo kierowców i pieszych. Zwróciliśmy się wobec tego do zarządzających RPK, aby powiedzieli, jak reagują na takie sytuacje i  jak to wygląda z ich strony.

Zgodził się porozmawiać z nami wiceprezes- Paweł Macuga, którego wypowiedź cytujemy poniżej:

Wczorajsza akcja była zupełnie niestandardowa, a ściślej mówiąc, porównywalna do klęski żywiołowej. A taki stan zawsze usprawiedliwia szereg niedociągnięć,  za które służby nie mogą odpowiadać. To naturalne.

Tak czy inaczej, my możemy powiedzieć, że nie byliśmy zaskoczeni (tzn. zaskoczeni może skalą, ale na pewno nie nieprzygotowani) jak zazwyczaj lubią ludzie powtarzać.

 Oznacza to, że nawet bez prognoz – ostrzeżeń meteorologicznych, których tego dnia nie otrzymaliśmy, podjęliśmy pewne działania, aby jak najlepiej zadziałać w przypadku, gdyby najgorszy scenariusz się spełnił.

Od samego rana  informowano w radio, że takie anomalia pogodowe mogą wystąpić na 80 %. Z tego powodu część pracowników zaraz po śniadaniu poszła do domów  tak, aby w razie czego być przygotowanym na podjęcie akcji po południu. I dokładnie tak się stało, tyle tylko, że niestety nie można było zareagować tak jak zazwyczaj, bo nawet piaskarka stała w korku.

Służby, które traktuje się priorytetowo: pogotowie, straż, policja … nie mogą zrobić nic bez nas, bo zwyczajnie nie mogą się przemieszczać. Z tego względu dużą część prac pracownicy musieli wykonać ręcznie, przy użyciu mniejszych pojazdów , posypując wszystko  po kolei, nie patrząc , czy mamy to w umowie , czy nie . Istotne jest również to ,że  od kilku lat   w całej Polsce nie płaci się za gotowość do pracy przy akcji zima .

Proszę sobie wyobrazić liczbę telefonów, które odbierają poszczególne służby, co jeszcze bardziej utrudnia pracę, ale jesteśmy na to przygotowani.Po prostu robimy swoje zgodnie z zasadą, że „tylko spokój może nas uratować”. 

Dlatego w tego typu sytuacjach ważne jest, żeby koncentrować się nie na sobie, tylko na tym, co może pozwolić działać takim służbom jak nasza- najefektywniej.

Potrafię zrozumieć, że ktoś wraca zmęczony po pracy i nie może dojechać do domu, nie mogę jednak zaakceptować tego, że jest to najważniejsza rzecz na świecie. Bo obiektywnie nie jest. Podobnie nie mogę zaakceptować tego, że ktoś nie mając pełnej wiedzy, ocenia to, czy jakieś działanie było potrzebne, czy nie.

Szczególnie, że nie odpowiadamy np. za drogi wojewódzkie, tereny niektórych  wspólnot mieszkaniowych oraz chodniki przy prywatnych posesjach, a mimo to, mając na względzie powagę sytuacji robimy to za nich i ponosimy dodatkowe koszty.

O kłopotach jakie mamy i jak trudna jest organizacja pracy, nawet nikomu się nie śni, ale od tego jesteśmy.

Proszę wziąć pod uwagę choćby wymogi kodeksu pracy, przepisy o ruchu drogowym, ustawę o zamówieniach publicznych ,czy zwyczajnie okres grypowy i 5 pracowników, którzy są na zwolnieniach. Jak powiedziałem wcześniej, robimy swoje i staramy się wyciągać wnioski.

Jednym z przykładów może być zabezpieczenie poszczególnych jednostek organizacyjnych w niezbędną ilość mieszanki (piasek – sól) i generalnie przewidywanie, że takie sytuacje się zdarzają. Proszę sobie wyobrazić, ile kolejnych telefonów pojawia się z prośbą o dostarczenie mieszanki. I znowu odmawiając, jesteśmy niedobrzy, a przecież musimy zachować odpowiednie rezerwy, bo nie wiadomo, co wydarzy się choćby dzisiejszej nocy. Kopalnie też mają swoje plany i nie są w stanie sprostać takiemu popytowi.  Znów kłania się planowanie, gotowość, oszczędności, ……  

Nawet przy takim obciążeniu staramy się podchodzić do tematu kreatywnie. Bo jak nazwać sytuację, w której za pomocą koparki rozsypuje się materiał uszorstniający ? Należy także pamiętać, że każda ingerencja w system ogranicza jego elastyczność”. 

 

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.