Przygotowują uchwałę antysmogową

Cezary Przybylski, Wrocław - obraz Michał Zimniak z Pixabay
Cezary Przybylski, Wrocław - obraz Michał Zimniak z Pixabay

Zakończył się pierwszy etap prac nad projektami uchwały antysmogowej dla Dolnego Śląska. Zespół ekspertów ds. jakości powietrza przedstawił zarządowi województwa rekomendacje wraz z pierwszymi projektami uchwał dotyczących ograniczeń w stosowaniu instalacji i paliw powodujących zanieczyszczenie powietrza i smog. 

Powstały 3 różne projekty uchwały antysmogowej:  dla miasta Wrocław, dla miejscowości uzdrowiskowych oraz dla pozostałych miejscowości województwa dolnośląskiego. −  Dzisiaj nie ma na Dolnym Śląsku miejscowości, w których nie dochodzi do przekroczenia norm. Są jednak miejsca, które trzeba potraktować szczególnie. Takimi obszarami są np. uzdrowiska, które powinny oferować mieszkańcom i odwiedzającym powietrze znacznie lepszej jakości niż pozostałe miejscowości. Dzisiaj prezentujemy opinie i rekomendacje fachowców. Ostateczny kształt uchwały będzie efektem konsultacji, które samorząd zlecił Instytutowi Rozwoju Terytorialnego  – tłumaczy dr Maciej Zathey, dyrektor instytutu. 

W propozycjach ekspertów znajdziemy m.in. zapisy mówiące o wyeliminowaniu spalania paliw złej jakości, ograniczenie powstawania nowych źródeł emisji, wymianę pieców na niskoemisyjne, czyli spełniające wymogi klasy 5 oraz zakaz palenia paliwami stałymi, m.in. węglem, we Wrocławiu.

Już w kwietniu rozpoczną się  konsultacje z samorządami lokalnymi, partnerami społecznymi (NGO's) i mieszkańcami. − Zależy nam na tym, aby ostateczny projekt uchwały powstał w drodze swoistego konsensusu wszystkich, których będzie ona dotyczyła. Walka o czyste i zdrowe powietrze jest naszą wspólną sprawą. Nie powiedzie się bez udziału w niej lokalnych samorządów, organizacji pozarządowych i zrozumienia tej potrzeby przez mieszkańców. Nie powiedzie się bez konkretnego zaangażowania powołanych do tego celu instytucji rządowych. Bardzo liczymy na wsparcie państwa, zwłaszcza dla mieszkańców − podkreśla Cezary Przybylski, marszałek województwa.

Konsultacje powinny potrwać kilka miesięcy. Ich wyniki poznamy po wakacjach. Zakończenie procedury nastąpi w listopadzie, kiedy to radni wojewódzcy podejmą decyzję o ostatecznym kształcie nowych regulacji przyjmując uchwałę antysmogową. Istotnym problemem przy formułowaniu uchwały jest brak ważnych rozporządzeń dotyczących paliw i instalacji grzewczych dopuszczonych do wykorzystania w warunkach mieszkaniowych. Na te regulacje czekamy już kilka lat. Nie ma też dziś żadnych instrumentów systemowego wsparcia dla mieszkańców, którzy zechcą lub będą musieli w przyszłości wymienić stare piece na urządzenia nowszej generacji.

Równolegle do pracy nad uchwałą trwają starania o stworzenie finansowych instrumentów wsparcia dla Dolnoślązaków, którzy będą musieli wymienić piece. Najbardziej naturalnym źródłem takiego finansowania jest Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, który we współpracy z urzędem marszałkowskim opracował takie narzędzie - priorytetowy program ograniczania niskiej emisji na terenie naszego regionu. Program zakłada wsparcie finansowe przy wymianie pieców. Początkowy budżet programu ma wynosić 50 mln zł. Szczegóły programu poznamy niebawem, po zatwierdzeniu przez władze funduszu. W tym roku ruszą również konkursy unijne dedykowanie projektom związanym z ograniczeniem zanieczyszczenia powietrza, w których mogą brać udział gminy. Unia Europejska przekazała naszemu województwu na walkę z niską emisją w latach 2014-2020 ponad 290 mln euro. 

Uchwała, która zostanie przyjęta pod koniec roku nie wejdzie w życie od razu. Ze względu na wysokie koszty wymaganych nakładów, konieczny będzie czas na przygotowanie się do wymiany pieców, czy zmiany paliwa. Oczekiwane efekty będą zatem rozłożone w czasie. Pierwsze ograniczenia mają być wprawdzie wprowadzone od 1 stycznia 2018 roku, ale będą dotyczyć jedynie nowych inwestycji, tak aby wyeliminować dalsze powstawanie źródeł szkodliwych emisji. Wg założeń ekspertów mieszkańcy powinni mieć minimum 7 lat na dostosowanie się do nowych regulacji. To również czas ma stworzenie i wdrożenie odpowiedniej polityki wsparcia ze strony państwa. Marszałek uważa jednak, że ten czas powinien być wydłużony.

Biuro prasowe UMWD
To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.