Złotoryjska stadion story

Stadion w Złotoryi Fot. Archiwum własne
Stadion w Złotoryi

Na Komisji Budżetu i Finansów 24 stycznia padły pytania radnych dotyczące pieniędzy na doinwestowanie złotoryjskiego stadionu.

Z tego co powiedział burmistrz, wynika, że potrzeb na stadionie jest jeszcze dużo , np.: remont komórek i nawierzchni wokół nich, wiata dla zawodników rezerwowych, tablica wyników, w przyszłości  remont ogrodzenia od ulicy Podmiejskiej  itp... Prace te będą wykonywane po kolei i pieniądze  inwestowane cały czas. Na razie niezbędna jest kwota ponad 100 tys. złotych.

Jak słusznie zauważył radny Władysław Grocki - ktoś projekt pisał, liczył ile pieniędzy będzie potrzebne, ktoś go podpisywał , a teraz okazuje się, że:  „na samym początku nie zostało konkretnie powiedziane : tych pieniędzy starczy na to i na to. Niestety, w tych pieniądzach, nie zmieścimy się z tym i tym. Teraz wychodzą takie rzeczy, które w odbiorze społecznym są takie, że to będzie studnia bez dna, a Górnik gra w Legnicy!”.

Burmistrz RP odpowiedział „niektóre osoby są tak nastawione, że cokolwiek byśmy zrobili i tak by było źle”. Następnie podkreślił, że  niemożliwym było zrealizowanie  projektu w początkowym kształcie za takie pieniądze. Stwierdził też,  że to przetarg zweryfikował koszty inwestycji „zaczęliśmy wycinać rzeczy, które nie były niezbędne do tego, aby projekt powstał”.

Na koniec powiedział: „Dzisiaj powinniśmy się cieszyć, że wybudowaliśmy, stadion za  ponad 5 mln  i kilkaset tysięcy, a nie jakby dzisiaj doszło do przetargu ,  ktoś by się zgłosił za 8 mln”.
 

 

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.