Powiat jednak nie znalazł recepty na apteki?
Kilka dni temu informowaliśmy, że ukazał się projekt uchwały związanej z uchwaleniem harmonogramu dyżurów aptek. Jednak wczoraj okazało się, że powiatowi radni na wtorkowej komisji otrzymali do ręki zupełnie inny harmonogram propozycję zupełnie innego harmonogramu (przykładu rozwiązania). W materiałach dostarczonych radnym znajdował się także list od prawie wszystkich złotoryjskich aptekarzy, w którym pojawia się, moim zdaniem w większości słuszna, krytyka procesu legislacyjnego.
Na wstępie warto zaznaczyć, że uchwała najprawdopodobniej nie wejdzie w życie 1 kwietnia (możliwe nawet, że jutro znajdujący się na BIP-ie projekt uchwały zostanie wycofany z porządku obrad). Różnice między tym co miało być, może być (i dodatkowo stanem obecnym), przedstawi poniższa tabelka:
Różnice między projektem uchwały, nową propozycją harmonogramu a obecnym stanem rzeczy Projekt uchwały opublikowany na BIP-ie Nowa propozycja harmonogramu, którą otrzymali radni na Komisji Zdrowia Obecny stan rzeczy Dyżur nocny(od 21:00 do 8:00)
- Otwarta jest zawsze któraś ze złotoryjskich aptek, a 15. każdego miesiąca otwarte są nawet dwie (po co?)
- Brak otwartych aptek poza Złotoryją
- Złotoryjskie apteki otwarte 24 dni w miesiącu na 31 dni ogółem, więc są dni w których żadna nie jest otwarta
- Apteki w Świerzawie otwarte 4 dni, a apteka w Wojcieszwie otwarta 3 dni
- Brak dyżurów nocnych w Złotoryi,
- Brak dyżurów nocnych aptek poza Złotoryją
(od 8:00 do 21:00)
- W każdą niedzielę otwarta apteka przy ul. Kaczawskiej
- Rotacyjny dyżur ma 9 innych złotoryjskich aptek, któraś z nich jest otwarta w każdą niedzielę
- Nie dyżurują apteki poza Złotoryją
- Apteka przy ul. Kaczawskiej nie jest otwarta w każdą niedzielę, tylko dyżuruje jak inne
- Są dni, w których nie dyżuruje żadna ze złotoryjskich aptek, bo w tym czasie dyżuruje np. apteka w Świerzawie czy Wojcieszowie.
- Apteki poza Złotoryją dyżurują, w czasie ich dyżurów nie dyżurują apteki w Złotoryi
- Apteka przy ul. Kaczawskiej dyżuruje jak inne (rotacyjnie)
- Co tydzień otwarta jest któraś ze złotoryjskich aptek (rotacyjnie)
- Brak dyżurów niedzielnych w Świerzawie i Wojcieszowie
(od 8:00 do 21:00)
- W każde święto otwarta jest któraś ze złotoryjskich aptek (na zmianę)
- Apteki poza Złotoryją nie dyżurują w święta w ogóle
- Są dni, w których nie dyżuruje żadna ze złotoryjskich aptek, bo w tym czasie dyżuruje np. apteka w Świerzawie czy Wojcieszowie.
- Apteki poza Złotoryją dyżurują, w czasie ich dyżurów nie dyżurują apteki w Złotoryi
- Otwarta jest zawsze któraś ze złotoryjskich aptek
- Brak dyżurów w Świerzawie i Wojcieszowie
- trzy niedziele z rzędu w lipcu: 12.07.2015, 19.07.2015, 26.07.2015,
- trzy niedziele z rzędu w październiku: 11.10.2015, 18.10.2015, 25.10.2015,
- dwie niedziele z rzędu w styczniu: 24.01.2016, 31.01.2016,
- niedziela w kwietniu: 24.04.2016
- Święto Pracy: 01.05.2015,
- Wielkanoc 2016: 28.03.2016
Wątpliwym jest, aby mieszkańców Złotoryi ucieszył fakt, że w nowej propozycji miałyby w roku występować takie niedziele (najbliższe w lipcu i to 3 pod rząd), kiedy nie będzie czynna żadna złotoryjska apteka między godziną 8:00 a 21:00. Wcześniej taka sytuacja była nie do pomyślenia! Wszystko byłoby zgodne z prawem, ale czy jest tu jakiś pragmatyzm? Powiat złotoryjski terytorialnie jest bardzo rozległy. Wątpliwym jest, aby mieszkańcy Złotoryi podróżowali do Wojcieszowa po lekarstwa, a mieszkańcy Wojcieszowa do Złotoryi. Dla Wojcieszowa naturalnym bliższym miastem, gdzie będzie gwarancja zakupu leków, jest Jelenia Góra, a dla Złotoryi Legnica. Z fajnego, choć trochę "nadgorliwego", projektu uchwały na dalszym etapie planowania źle by się stało gdyby powstało coś co można nazwać sztuką dla sztuki, a nawet stwierdzić, że paradoksalnie pogorszy stan istniejący zamiast go poprawić. Takie rozwiązanie miałoby prawo buntować zarówno zwolenników dyżurów aptek jak i samych przedsiębiorców z tej branży. Obydwu stron zmiany mogłyby nie zadowolić, a dla jednej z nich będą dodatkowym obciążeniem i co gorsza poczuciem, że chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.
Skąd ta propozycja?
Aptekarze po opublikowaniu pierwszego projektu uchwały domagali się następujących zmian:
- zwiększenia liczby aptek dyżurujących o apteki w Wojcieszowie i Świerzawie,
- opracowania nowego grafika rozkładu godzin pracy aptek.
Jednak w liście, który napisali zawarta jest świetna recepta na rozwiązanie całego zamieszania, która rozwiązywałaby kłopot. - Argument, że to właśnie w Złotoryi znajduje się Poradnia Nocnej Opieki Zdrowotnej i najłatwiej realizować jest recepty wydane w tej poradni w aptekach złotoryjskich, traci swoją siłę wobec absurdu jakim jest brak stałych dyżurów nocnych w aptece "Dbam o zdrowie" znajdującej się w tym samym budynku co wspomniana przychodnia tj. w Szpitalu ZOZ przy ul. Hożej 11. Można sobie wyobrazić frustrację osoby chorej z np. ze Starej Kraśnicy, która nie orientuje się gdzie w Złotoryi znajdują się apteki (dyżur codziennie w innej), a godzinie drugiej w nocy chce zrealizować receptę i stoi przed drzwiami nieczynnej apteki w budynku Szpitala. - napisali w liście złotoryjscy aptekarze.
W dalszej części listu aptekarze domagają się wglądu w umowę dzierżawy dla przedmiotowej apteki i proponują renegocjację warunków. - Nie możemy zrozumieć, dlaczego Rada Powiatu Złotoryjskiego nie podejmuje działań w celu wyjaśnienia braku zapisu o stałych dyżurach nocnych apteki w umowie na wynajem pomieszczeń w Szpitalu ZOZ przy ul. Hożej 11. Nic nie stoi na przeszkodzie by umowę tą renegocjować w zakresie takich dyżurów. Przypominamy, że wielokrotnie, w latach poprzednich i obecnie na spotkaniach z przedstawicielami Rady Powiatu Złotoryjskiego podnosiliśmy tą sprawę. Uzyskiwaliśmy wymijające, mgliste odpowiedzi. Żądamy wglądu do ww umowy oraz dokumentów związanych przetargiem na wynajem lokalu pod aptekę w budynku Szpitala. Sprawa dotyczy mienia publicznego i dlatego powinna być przejrzysta, nie dając cenia wątpliwości co do jej uczciwości.- napisali złotoryjscy farmaceuci, którzy można uznać, że jednocześnie opowiedzieli się za dostępem do informacji publicznej.
Aptekarze nie pozostawili też suchej nitki na procesie legislacji związanym z konsultowaniem się z nimi projektu uchwały. Uwagi dotyczyły projektu nr I z przedmiotowego artykułu - Kategorycznie nie zgadzamy się na odgórne ustalenie przez Radę Powiatu dni dyżurów nocnych i niedzielnych. Proponowany rozkład godzin pracy nie został skonsultowany z nami, nie uwzględnia planów urlopowych naszych i naszych pracowników, opracowanych na podstawie wykazu dyżurów w niedziele i święta na 2015r. Przypominamy, że wykaz ten został zatwierdzony przez Zarząd Powiatu. - czytamy w liście. Ciekawe jest następne zdanie, któremu nie sposób odmówić słuszności i rozsądku. - Chcemy uzyskać wyjaśnienie dlaczego, wg projektu Uchwały, mamy dyżurować w kwietniu 2015 mimo nie uprawomocnienia się przedmiotowej Uchwały. - pytają właściciele aptek. Także mają wątpliwości co do treści uzasadnienia. - Dlaczego w uzasadnieniu Uchwały znalazło się stwierdzenie, że Dolnośląska Izba Aptekarska nie wniosła zastrzeżeń do projektu Uchwały, skoro wg naszej wiedzy ten projekt nie dotarł do Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej. Jedynym dokumentem jaki został przekazany do zaopiniowania przez Izbę Aptekarską jest projekt uchwały z 3 marca 2015 r. który obejmował dyżury nocne aptek w Świerzawie i Wojcieszowie. - napisali aptekarze.
Ciekawe dlaczego władze powiatu wobec oporu farmaceutów nie chciały po prostu skorzystać ze sprawdzonych metod z innych powiatów. Pytaniem pozostaje czy zwrócono się na przykład o radę do Związku Powiatów Polskich (nota bene przynależność do tej organizacji kosztuje powiat nieco ponad 5600 zł/rocznie)? Jednym z rozwiązań rodem z innych powiatów jest np. dyżurowanie aptek na... telefon. Nie jest aż takim obciążeniem jak normalny dyżur, a i nie jest zbyt dużym problemem dla mieszkańców. Oby nie okazała się stara prawda, że czasem świetne i dobre w zamierzeniu inicjatywy może "spalić" sposób ich wykonania.
Czy projekt uchwały będzie głosowany jutro czy może radni stwierdzą, że należy go wycofać z porządku obrad?